Dlaczego kelpie?
Pojawił się w domu kelpie.
Taki brązowy, wielkouchy brzydal. Istny diabeł tasmański. Pies z pozoru jakich wiele. Ot, sterczące uszy, gładka sierść, jednomaścisty.
Zwyczajny PIES.
Ale kelpie to nie wygląd,to przede wszystkich charakter. Uległy i oddany przewodnikowi, w pracy nieustępliwy i uparty. Bardzo sprawny fizycznie i wszechstronny. Nie narzucający się swoim wyglądem, ot wiejski burek.
Jednak kto raz się wgłębi w rasę i pozna jej wszystkie zalety i wady nie zamieni na żadną inną.
Moim celem w hodowli jest tworzenie psów wszechstronnych. Takich, które spełniają nawet wygórowane wymagania przewodnika. Podstawą będzie staranna, wczesna socjalizacja szczeniąt oraz dobór zdrowych i zrównoważonych rodziców.
Dlaczego kelpie?
Bo to pies mocno nastawiony na człowieka, z wyczulonymi zmysłami, niezmordowany w pracy, poświęcający całego siebie dla przewodnika, odporny na warunki atmosferyczne, bez nerwicy natręctw, która jest częsta u borderów.